81 minut czekali kibice na pierwszego gola w meczu Pogoni Lębork, inaugurującym nowy sezon IV ligi na lęborskim stadionie. Niestety, gola strzelił zawodnik przyjezdnej Wdy Lipusz, i było to także ostatnie trafienie w tym spotkaniu.
W mecz od początku dobrze weszli goście, którzy często przedzierali się pod pole karne Pogoni i z przebiegu meczu wypracowali więcej sytuacji bramkowych. Największe zagrożenie stwarzał późniejszy strzelec bramki Kacper Plutowski. W przerwie trener Waldemar Walkusz dokonał trzech zmian w środku pola. Gra trochę się ruszyła, Pogoń śmielej atakowała, niestety nie udało się zdobyć bramki. Zrobili to goście, a dokładniej w 81 minucie Plutowski, który z 18 metrów pokonał Katzora.
– Wda zasłużyła na zwycięstwo. Obawiałem się tego spotkania, wierząc, że to jednak my na inauguracje wygramy pierwszy mecz. Wierzyłem w zespół. Natomiast przez całe spotkanie wyszło to zupełnie inaczej, pretensje możemy mieć tylko do siebie. Wygrał zespół, który chciał wygrać – mówił po meczu Waldemar Walkusz, trener Pogoni Lębork.
Pogoń Lębork kolejne spotkanie zagra w Luzinie z Wikędem, a w niedzielę 18 sierpnia zmierzy się na własnym stadionie z GKS Kowale. Sierpień będzie ciężki – drużynę czeka pięć ligowych spotkań, które mogą ustawić ligową tabelę na kolejne tygodnie.
1. kolejka IV ligi, 10 sierpnia 2019r., godz. 17
Pogoń Lębork – Wda Lipusz 0:1 (0:0)
bramka: 0:1 Plutowski (’81)
- Pogoń: Katzor – Kliński, Kostuch, Musuła, Michor, Siłkowski (’46 Janowicz), Jeruć (’46 Dobek), Kwaśnik (’46 Kozerkiewicz), Atanacković (’69 Śmigielski), Iwański, Podkański
- Wda: Cybula – Ważyński, Zalewski, Włoch, Kubiszewski, Tusk, Plutowski (’88 Stanka), Wysiecki, Cysewski (’78 Cieszyński), Gross (‘90+2 Prądziński), Grela
- sędziowie: Leszek Wnuk, Arkadiusz Żynis, Maciej Fluder