fot. S. Mazur

Samiec żubra był na ternie lęborskiego Nadleśnictwa na przełomie października i listopada ubiegłego roku. Po kilkunastu dniach powędrował dalej na wschód. Był widziany w Nadleśnictwie Choczewo, a następnie w Puszczy Darżlubskiej na terenie Nadleśnictwa Wejherowo. Od jakiegoś czasu znów widziany jest w okolicach Roszczyc – Bargędzina.

Dopóki nie było śniegu, żubr miał pod dostatkiem pokarmu na okolicznych polach uprawnych oraz w lesie. Dla uzupełnienia sobie diety żubr, jak typowy przeżuwacz zaczął obgryzać korę i pędy młodych drzew oraz krzewów, które znajduje w miejscu swojego aktualnego bytowania.

– Od momentu wystąpienia większych mrozów postanowiliśmy dodatkowo, w porozumieniu z ekspertami z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego Żubry Zachodniopomorskie, wyłożyć karmę suchą w postaci balotu siana – poinformowali leśnicy na swoim facebookowym profilu

Żubr przebywający obecnie na terenie Leśnictwa Strzeszewo to byk, który jesienią odłączył się od jednego ze stad bytujących w stanie wolnym na terenie północno – zachodniej Polski (najprawdopodobniej jest to stado z okolic Mirosławca lub Drawska Pomorskiego; tu znajdziesz: interaktywna mapa migracji żubrów zachodniopomorskich). Po odłączeniu się od grupy macierzystej samiec podjął wędrówkę w poszukiwaniu nowych terytoriów i/lub nowego stada.

Migracje żubrów, zwłaszcza samców w okresie jesiennym są zjawiskiem normalnym. Być może ten osobnik na wiosnę, wraz z ustaniem ciężkich warunków uda się w drogę powrotną na zachód i powróci do swojego macierzystego stada.

https://www.facebook.com/nadlesnictwolebork/photos/a.156331384513554/1648101988669812/?type=3

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj